Kiedy dni mijają jeden za drugim nagle okazuje się, że ucieka człowiekowi tydzień za tygodniem w takim tempie to ja dożyję setki i będę szczerze zdziwiona kiedy zaczną śpiewać 200 lat haha :)
Kiedy ktoś wspominał mi, że moja paranoja na temat idealnego porządku minie jak zostanę mamą pukałam się w czoło i mówiłam, że to niemożliwe bo tego się nie da ot tak zapomnieć... i wiecie co miałam rację bo dalej mi wszystko co jest nie tak jakbym chciała mieć zrobione przeszkadza ale ze względu na moje dziecko, które domaga się noszenia i ciągłego zainteresowania wymuszanego głośnym płaczem zdarzają mi się stany zwane bałaganem jak np. sterta ubrań do prasowania, naczynia w zlewie, kurze na półkach i zero czasu i chęci do zrobienia tego w wolnej chwili...
Kiedy zostałam mamą nie zdawałam sobie sprawy, że przeżyję pierwszy w życiu Dzień Mamy inaczej niż do tej pory bo teraz to też moje święto ;)
Martynka z małą pomocą taty wręczyła mamie prezent uczucie towarzyszące temu momentowi nie do opisania :)
Co dla mnie znaczy być mamą? Jestem jedyną i niepowtarzalna, potrzebna mojemu dziecku póki co jak powietrze, nigdy wcześniej i już nigdy później nikt nie będzie mnie nigdy tak bardzo potrzebował i tak bezwarunkowo kochał jak mała teraz :)
Co zmieniło we mnie bycie mamą?
Zanim zaszłam w ciążę byłam osobą typu tu mnie boli, tam mnie strzyka i czy aby napewno nic mi nie będzie... Od momentu zajścia w ciążę i dowiedzenia się o tym stałam się nie do pokonania, nic mnie nie ruszało, niczego się nie bałam i nic sobie z różnych rzeczy nie robiłam i tak zostało mi do dziś jeśli chodzi o mnie zaś jeśli chodzi o malutką stałam się jakaś niedorajdą wiem co i jak ale boję się, że robię źle, że nie tak albo że coś się dzieje i tak w kółko...
Kiedy kobieta zdaje sobie sprawę, że będzie miała dziecko? Ano zależy jedna kiedy widzi dwie kreski, inna w czasie badania USG, w momencie pierwszych ruchów, porodu, itd. a jeszcze inne wogóle niestety...
Ja już to wszystko mam za sobą teraz czekają mnie pierwsze uśmiechy, ząbki, zabawy, kroki, słowa ale i choroby, guzy nabite po upadkach... mimo to wiem jedno będę się starała robić wszystko aby moje dziecko miało DZIEŃ DZIECKA codziennie ;)
I właśnie dlatego dobrze jest być kobietą. Czy to nie wspaniałe? Czuć bicie serca pod swoim sercem, ruchy dziecka, widzieć jak przychodzi na świat, a potem usłyszeć: "mama"?
OdpowiedzUsuńPięknie to Napisałaś;) Nic dodać nic ująć. Ślicza Kruszynka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtja a dla mnie to nadal kosmos.
OdpowiedzUsuńPS. nie rób małej Dnia Dziecka codziennie bo będzie rozpuszczona ;D
Pierwszy Dzień Matki tez pamiętgam :) Cudnie było :)
OdpowiedzUsuńNo a potem cie czekają pierwsze inne dni :)
ROSE- WSPANIAŁE A CO DO SŁOWA MAMA POWIEM CI ZA JAKIŚ CZAS ALE JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ :)
OdpowiedzUsuńOGONKOWA- DZIĘKI BARDZO
POLLY- TO BĘDZIE ,,ZDROWE" ROZPUSZCZANIE
MLECZKOWA- TYLE PIĘKNYCH DNI JESZCZE MNIE CZEKA ŻE AŻ SIĘ GĘBA ŚMIEJE NA SAMĄ MYŚL :)
Tyle jeszcze pierwszych dni przed Wami. Każdy dzień przynosi coś nowego, pierwszego.
OdpowiedzUsuńCieszcie się i celebrujcie każdą wspólną minutę, bo warto cieszyć się małymi, a jakże wielkimi chwilami.
Pozdrawiam serdecznie
sliczna Martynka jest i te oczeta :))
OdpowiedzUsuńpo prostu zmieniają się priorytety!
OdpowiedzUsuńZasado-pamiętaj oczywiście żeby te pierwsze chwile uwiecznić, gdzieś zapisać:)
OdpowiedzUsuńJa pokochałam moje dziecko w momencie usg prenatalnego, gdzie ze zdziwieniem i niedowierzaniem, zobaczyłam na monitorze, że zamiast plamki(komórki) mam w moim płaskim brzuchu małego człowieczka z rączkami i nóżkami , poczułam miłość nie do opisania :) No a teraz czekam spokojnie na mego szkraba :)
OdpowiedzUsuńDZIEWCZYNY BYCIA MAMĄ ZASKAKUJE MNIE KAŻDEGO DNIA TO ILE MAM W SOBIE SIŁY, JAK MOŻNA DZIAŁAĆ BEZ SNU... CIĄGLE COŚ NOWEGO
OdpowiedzUsuńPROMYCZKU JA POKOCHAŁAM MOJE DZIECKO W MOMENCIE KIEDY POMYŚLAŁAM, ŻE BYĆ MOŻE ROŚNIE SOBIE WE MNIE A JAK ZROBIŁAM TEST BYŁAM PRZESZCZĘŚLIWA