czwartek, 18 października 2012

PÓŁ ROKU!!

18.10.2012 -sześć miesięcy  temu o 9:20 rano moje życie przewróciło się do góry nogami, ten dzień i ta godzina zrobiły ze mnie mamę! Najważniejszą osobę w życiu mojego dziecka, osobę, która myśli za dwoje, żyje tak aby dobrze było dwójce, każdy kolejny ruch w życiu a nawet w ciągu dnia uzależnia od swego dziecka, jego godzin spania, jedzenia, zabaw, jego humoru i charakteru.
Sześć miesięcy temu spotkało mnie największe( a równocześnie najmniejsze), szczęście w moim życiu i wiem, że już nic (chyba, że drugi poród), nie sprawy mi większej radości, nie wleje więcej ciepła i miłości do mojego serca i nie wywoła tych wyjątkowych prawdziwych łez szczęścia.
Kocham swoje dziecko najbardziej na świecie, jestem w stanie zrobić dla niej wszystko byleby nie płakała i nie chorowała a cała reszta nie ma znaczenia. Każdy kto świadomie lub nie chce jej zaszkodzić od razu staje się dla mnie celem, każdy kto skrzywdzi ją kiedyś świadomie w jakikolwiek sposób stanie się moim wrogiem, JESTEM MAMĄ- nic lepszego nie mogło mnie spotkać za nami miesiące kiedy:
- pierwszy raz zobaczyłam moją wyczekaną córeczkę
-kiedy mała przytulona do mnie zaczęła ssać a ja zdałam sobie sprawę, że teraz jestem jej potrzebna do życia jak powietrze
-pierwsze nieprzespane noce (a było ich wiele)
-pierwsze godziny płaczu razem z moim dzieckiem spowodowane bezsilnością
-pierwsze kąpiele, zabawy i spacery ale także:
-pierwsze świadome uśmiechy na widok mamy :)
-pierwsze piski i gugania
-pierwsze ząbki (dalej mamy dwa i czekamy na kolejne)
-pierwsze próby siadania
-pierwsze obroty
-pierwsze świadomie tulenie się do mamy :)
-pierwsze wakacje, pierwszy lizak, pierwsze spanie poza domem bez mamy
Mogłabym wymieniać tych chwil mnóstwo ale po co? Najważniejsze, że dzięki małej to wszystko mogło się zdarzyć a dzięki szczęściu w jej osobie jeszcze sporo takich ,,pierwszych" chwil przed nami a ja? Doczekać się nie mogę i codziennie zaspana wstaję z uśmiechem na twarzy :):)
I sesyjka:
Pierwszy lizak

Obrót

Półroczna jubilatka zasypiała w pozycji na supermena po dniu pełnym wrażeń

Z mamą :*

10 komentarzy:

  1. podoba mi się pozycja na supermana ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To już pół roku???? O jaaaa ale ten czas leci jak szalony:-) A Martynka jaka już duża :-) i ładnie siedzi :-) Nasz taki na wiosnę będzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cicha- jedna z moich ulubionych :)
    Promyczku- ano leci, leci zobaczysz sama :) ładnie siedzi ale jeszcze nie sama...

    OdpowiedzUsuń
  4. zleciało - pamiętam, że niedawno urodziłaś i Wasze perturbacje. Młody filmik obejrzał i dzidzia mu się spodobała. Zawaliste rajstopy!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. ale fajne tygryskowe spodenki :D no i hello kitty rządzi ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Smykolandio dokładnie jeszcze niedawno...
    Polly Hello Titty jest the best ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ojj tak czas leci.. Marecki tez NIEDAWNO miał pół roku :)
    Hello Kitty - jak dobrze że ja mam chłopca :D

    OdpowiedzUsuń
  8. NIEDAWNO :)
    Nie lubisz koteczka :)?

    OdpowiedzUsuń
  9. Czas leci jak szalony... jeszcze trochę i będziesz kawalerów odganiać;) Pozycja na supermana świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kawalerów to odganiać będzie tata ja jestem od rozpieszczania :)

    OdpowiedzUsuń